Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM)

Jeśli tu wszedłeś to pewnie przez przypadek. Niejmniej witamy!

Forum Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM) Strona Główna -> Inne :) -> FILO Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 17:33, 23 Paź 2005
Piecyk
l33t guardian

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Poznań / Kamienica





Osobiście uważam, że mój kolega dobrze to określił:

"Po prostu urywa Ci się film, a rano wcale się nie budzisz"...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:45, 23 Paź 2005
Krasnal
niePOkorny

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: nie z tej planety :)





jak jesteś mały to twoim ograniczeniem jest np. niezdolność do abstrakcyjnego myślenia, weźmy na to wyobrażenia sobie, że świat może być większy od twojego podwórka. z biegiem lat poznajesz Wszechświat, jedne ograniczenia znikaja, inne się pojawiają. rozumiem to tak, że po śmierci moje ograniczenia znikną całkowicie, ale to nie znaczy, że stracę cos ze swojej tożsamości. bo przeciez nie ograniczenia mnie definiują :P

siwy: jestem przekonana o tym, że coś potem musi być. to by pasowało - wszystko w świecie się ciągle odradza, lato jesień zima wiosna, noc dzień, i tak dalej :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:47, 23 Paź 2005
Krasnal
niePOkorny

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: nie z tej planety :)





„W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał drugiego:
-Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to, co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
- No, nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią...
- No, to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział, żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- Ja tam nie wiem, ale na pewno zobaczymy mamę, a ona się będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?
- Przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej nie byłoby nas.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma...
- Jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później...”


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:36, 24 Paź 2005
Duchu
Kanarek

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Staszica Story





Ten txt jest faktyczie pewnym argumentem, ale nie zawsze można wszystko odnosić do tego typu porównań. Moim zdaniem ciało faktycznie umiera i już ale idę gdzieś dalej. Czasem mi się wydaje, że wiem co było zanim się urodziłem ale to już jest takie głupie gadanie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:40, 24 Paź 2005
Duchu
Kanarek

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Staszica Story





Aha a poza tym to wiecie może czy filozofia, o której teraz gadamy na kółku zakłada istnienie Boga? Chyba żadna filozofia tego nie zakłada, ale to ciekawe, bo wydaje się, iż i filozofia i religia prowadzą do głębszego poznania natury bytu. A w waszej filozofii prywatnej jest miejsce na wiarę w Boga (nie musicie mówić). Ale w mojej życiowej filozofii jest i według mnie poglądy wielkich myślicieli nie muszą zaprzeczać istnieniu Stwórcy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:53, 26 Paź 2005
Gość

 





Dokładnie jak mówisz :) A według mnie, to nawet Platon i Sokrates mówili o Bogu, tylko nie wprost, bo w ich kulturze "bogowie" oznaczali zupełnie inne byty niż "nasz" Bóg... Tymczasem Sokrates, w swojej obronie, mówi wprost, że nie wierzy w greckie bóstwa, ale w Ducha wierzy :)
PostWysłany: Śro 21:49, 16 Lis 2005
Krasnal
niePOkorny

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: nie z tej planety :)





Coś za cicho w tym temacie :) ... No to słuchajcie tego:

Nie możemy być samym bytem materialnym, musi istnieć w nas coś, typu dusza... Dlaczego? Bo nie mówimy "Jestem ciałem", ale "Moje ciało, moja noga, moja ręka, moja głowa"... Zatem chyba mamy tę duszę, skoro ciało należy do nas, a nie, że jesteśmy samym ciałem (czyli samym mięsem :D).

Tu się robi problem. Bo w końcu nie mówimy "Jestem duszą". Tylko znow "Moja dusza". Zatem pytanie: KIM w końcu jesteśmy? Ani ciałem, ani duszą, to kim...??? Albo czym...?

Właśnie sie dowiedziałąm na fakultecie filozoficznym, że NICOŚCIĄ. NO fajnie :) Jak miło być nikim. Nobody's perfect. I'm nobody. :D A tak na serio, to nie przyjmuję tego, że jesteśmy nicością. Czyli nadal nie wiem, KIM albo CZYM jestem... ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:15, 17 Lis 2005
Katiusza
Cak Cak!

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Głuchowo city!!





Nie jesteś jedyna. Ja ponadto sama nie wiem, jaka jestem... O ile jestem... (Ach,. jak żałuję, że nie mogłam być na filozofii... Ale konieczność wyższa i drugi raz zrobiłabym to samo)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:31, 18 Mar 2006
Waffelek
niePOkorny

 
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/666
Skąd: z IIA





Łe tam. Nie martwcie się, że nie macie filozofii. Bez Krajka to nie to samo :-).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:35, 18 Mar 2006
-cenzur-
ANTY-Tuńczyk

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/666





Krajek podobno wraca... a propos to kto was uczy filozofi, bo o ile się nie mylę macie ten przedmiot nie jako obowiązkowy..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:28, 19 Mar 2006
Waffelek
niePOkorny

 
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/666
Skąd: z IIA





Inaczej, nie jest nieobowiązkowy, tylko dodatkowy. Jak łacina. Czyli po prostu nie liczy się do średniej. Uczy nas niejaki pan Wendland, taki blondi grubasek w okularach, wygląda, jakby tlenił włosy.
A Krajek wraca, owszem. Ale pewnie polskiego już nas nie będzie uczył, znając życie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FILO
Forum Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM) Strona Główna -> Inne :)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin