Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM)

Jeśli tu wszedłeś to pewnie przez przypadek. Niejmniej witamy!

Forum Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM) Strona Główna -> Inne :) -> Humor Jonasza :P Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 18:10, 15 Sty 2006
Duchu
Kanarek

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Staszica Story





Tak do prawdy inteligentny żart...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:06, 15 Sty 2006
Hubi
Szamotulok

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: gangsta paradise





HA HA HA... Tuner, Twoje dowcipy mnie powalają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:26, 19 Sty 2006
-cenzur-
ANTY-Tuńczyk

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/666





Zebrałem chyba wystarczająco dużo materiału żeby sklecić mega post! uwaga, od tego nie będzie odpustu!
_______________________________________________
Na wydziale prawa student przychodzi na egzamin z logiki i bezczelnie pyta profesora:
- Pan się łapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiście, co za pytanie.
- To ja mam taką propozycję panie Profesorze. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
- Dobrze. Niech pan pyta.
- Co obecnie jest: legalne, ale nie logiczne, co jest logiczne ale nielegalne, a co nie jest ani logiczne ani legalne?
Profesor nie znał odpowiedzi i postawił studentowi 5. Następnie woła swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedź. Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan panie Profesorze 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnią kobietą, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana żona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne.

_______________________________________________
Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, przechadzają się po parku
blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać.
-SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego chce od nas...
- SL: to logiczne chce nas zgwałcić.
- SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5min i18". Co
robimy?
- SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku.
- SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało.
- SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył.
- SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył,
dogoni nas za 1 min i 44"
- SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo
ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc,nie może iść za obiema.
Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika.
Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa,ale bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później.
- SM: siostro Logiko, o Boże dzieki, o Boże! Opowiadaj, opowiadaj !
- SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
- SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ?
- SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on!
- SM: tak, tak, a potem?
- SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie.
- SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś?
- SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry!
- SM: o Boże, o mój Boże! a on?
- SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie!
- SM: o Jezus Maria! I co się stało?
- SL: logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż
mężczyzna z opuszczonymi spodniami !
_______________________________________________
Pewnego razu na egzaminach, profesor był bardzo wkurzony i postanowił, że obleje każdego studenta jaki do niego wejdzie. No i wchodzi pierwszy student, pierwsze pytanie profesora
- Proszę Pana, jedzie Pan w autobusie i jest bardzo gorąco, co Pan robi?
- Otwieram okno - odpowiada zdziwion uczeń
- No to w takim razie proszę mi opisać wszystkie zmiany jakie zaszły w aerodynamice autobusu, kiedy Pan otworzył okno.
Student oczywiście nie wiedział jak to zrobić. Sytuacja powtarza się kilka razy. W końcu wchodzi studentka. Profesor zadaje jej to samo pytanie.
- Zdejmuję bluzkę - odpowiada szybko studentka
- Ależ prosze Pani jest naprawdę gorąco, no co Pani robi?
- To zdejmuję jeszcze spódniczkę
- Ależ chyba Pani nie rozumie, w autobusie jest pełno ludzi, jest bardzo gorąco, co Pani robi
- Panie profesorze, nawet gdybym miała zdjąż jeszcze majtki i biustonosz to tego okna nie otworzę
_______________________________________________
Studentka zdaje egzamin z medycyny. Profesor załamany jej niewiedzą pokazuje szkielet i zadaje ostatnie pytanie
- Proszę Pani, niech Pani spojrzy na ten szkielet i mi powie, czy to był szkielet mężczyzny, czy kobiety
- Nooooooooo, mężczyzny panie profesorze. - po długim namyśle zgaduje studentka
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Wnioskuję z kształtu miednicy, że tu w tym miejscu znajdował się penis
- O tak, znajdował się... i to pewnie niejeden raz
_______________________________________________
przychodzi baba w ciazy do ginekologa i od progu wola:
-panie doktorze! prosze usunac, prosze usunac!!!
-chwileczke. prosze odac jakas motywacje.
-panie doktorze. mam juz piecioro dzieci, wszystkie sa zlodziejami i siedza w wiezieniu.
-ale moze to dziecko wychowa pani na porzadnego czlowieka?
-akurat!!! wczoraj jak sie podmywalam to mi mydlo zginelo!!!
_______________________________________________
Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo "ucieszyło", więc wściekła
jak 100 choler pyta:
- Będziesz więcej pił ?
Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:
- Będziesz więcej pił ?
Mąż dalej nic.
- Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz więcej pił ?
Na co mąż z wysiłkiem:
- Ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, doobraaaaaaa, naleej.. :D
_______________________________________________
Do pracy zadyszany przybiega nagi pracownik, z teczką w ręku. Koledzy się pytają:
- Stary, czgo ty nie masz ubrania, a poza tym masz urlop!!
- No bo widzicie, jeszcze dziesięć minut temu byłem na imprezie. Rozkręcała się długo i w pewnym momencie prowadzący krzyknął, meżczyźni zdejmują krawaty - no to zdjęliśmy - później krzyknął, kobiety zdejmują bluzki - no to zdjęły - znowu krzyknął, mężczyźni zdejmują koszuje - zdjęliśmy - krzyknął, kobiety zdejmują spódnice - no to zdjęły, krzyknął, mężczyźni zdejmują spodnie - no to zdjęliśmy - krzyknął, wszyscy zdejmują bieliznę - no to rozebraliśmy się do naga - no i na koniec krzyknął, a teraz mężczyźni "Do roboty!!" - no to chwyciłem walizkę i jestem
_______________________________________________
O późnej porze do faceta lubiącego wypić przychodzi paru kolegow. Gdy wchodzą do mieszkania, na ścianie widzą zawieszoną żelazną misę, a pod nią stoi oparty o scianę długi, dębowy kij.
-A co to jest? - pytają się koledzy.
-To jest mój zegar z kukułką.
-Ty się chyba schlałeś...?
-Wcale nie, sami zobaczcie.
Facet podchodzi do ściany, bierze kij i z całej siły wali w misę. Zza sciany natychmist odzywa się zdenerwowany, męski glos:
-Ku...ku...ku...{bip!}, już piętnaście po północy a ten pijak się tłucze!!

(musze se taki sprawić)
_______________________________________________
Trzy ciężko harujące babki postanowiły raz zaszaleć i poszły po pracy na piwko.
Niezwyczajne takich atrakcji szybko się ululały. Po drodze do domu, na skutek ilości wypitego browaru zaczęły wszystkie trzy odczuwać nagle parcie na pęcherz.
Jedynym w miarę zacisznym zakątkiem w okolicy był mały cmentarzyk.
Ponieważ dłużej już nie mogły, postanowiły tam właśnie załatwić swoje potrzeby fizjologiczne.
Przycupnęły w kątku miedzy nagrobkami, zsunęły majtki i sikają.
Na tej czynności przyuważył je znudzony swym fachem i również nieźle "wcięty" grabarz. Postanowił dla rozrywki babki postraszyć. Jak pomyślał tak zrobił. Z dzikim wrzaskiem i uniesionym wysoko szpadlem zaczął przedzierać się ku nim przez alejki.
Baby przerażone hałasem pierzchły w panice, tratując groby, przewracając drewniane krzyże, gubiąc odzież i drąc się w niebogłosy.
Nazajutrz w knajpie spotykają się trzej mężowie wspomnianych trzech babek.
Wszyscy miny do pasa, ponurzy, że bardziej nie można.
W milczeniu wala setę za setą. Wreszcie jeden wszedł już w "fazę zwierzeń" i mówi:
- Moja żona gdzieś się puszcza. Wczoraj wieczorem wróciła do domu pijana i bez majtek.
- Moja jeszcze gorzej - mówi drugi. - Przyszła do domu pijana, nie miała majtek, a cala suknia była na niej poszarpana i podarta.
- Eeeech - wzdycha na to trzeci. - To jeszcze nic. Moja wróciła wczoraj pijana, bez majtek, w podartej sukience i opasana szarfą z napisem:
NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY - CHŁOPAKI Z RADOMIA
_______________________________________________
Ze starych czasów
Tu radio Moskwa, nadajemy wiadomości wieczorne:
Dziś rano wojska chińskie zaatakowały ogniem z moździerzy i ckm'ów w rejonie przygranicznym pracujący spokojnie na polu radziecki kombajn.
Kombajn odpowiedział ogniem rakietowym po czym odleciał w kierunku Moskwy.

_______________________________________________
Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi:
- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
- 1945 r.
- Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
- Ile osób zginęło ?
- 60 tys.
- Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
- Nazwiska!
__________________________________________________
Stara kobieta zgubiła się na cmentarzu. Krąży i krąży w końcu pyta stróża...
-Przepraszam, czy pomoże mi pan znaleźć grób, rząd 10 numer 8?
Stróż popatrzył znudzony na babcię i kazał iść za sobą mrucząc pod nosem
-Wygrzebać to się Cholera wygrzebała, ale z powrotem trafić nie potrafi...

_______________________________________________
Żona wysłała męża informatyka do sklepu po zapałki:
- Tylko kup dobre, żeby się dobrze paliły - dodaje.
Po kwadransie mąż informatyk wraca, kładzie pudełko na stole i mówi zadowolony:
- Bardzo dobre zapałki. Wypróbowałem w sklepie, czy nie dali wersji demo. Wszystkie działają...
_______________________________________________

Dzieci piszą wypracowanie na temat: Jak wyobrażam sobie bycie informatykiem? Nie pisze tylko Jaś.
- Dlaczego nie piszesz? - pyta polonistka.
- Czekam, aż mi się otworzy edytor tekstu. _______________________________________________

Przychodzi MacTuner do sklepu i mówi:
-Poproszę zestaw narzędzi ślusarskich
-Nie ma
-A co jest?
-Ketchup
-Może być
_______________________________________________


Pogchodzi mały Jasio do Macieja Żurawskiego i prosi go o cztery autografy
- A po co ci aż cztery-pyta piłkarz
-bo za twoje cztery dostane jeden Kucharskiego _______________________________________________

Sven Hannawald krzyczy z pokoju:
- Trenerze, tutaj jest pająk!
Brak odzewu.
- Reinhard, pająk!
Dalej nic.
- Ludzie pomooooocy!!!!
Zero reakcji.
- Aaa!!! Gdzie mnie wleczesz bestio?!?
_______________________________________________

Dwóch wariatów bawi się w sklep:
- Poproszę litr chleba.
- Co ty wygadujesz? Mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
- Poproszę kilogram chleba.
- A dzbanek pan ma?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Humor Jonasza :P
Forum Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM) Strona Główna -> Inne :)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 6 z 6  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin