Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM)

Jeśli tu wszedłeś to pewnie przez przypadek. Niejmniej witamy!

Forum Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM) Strona Główna -> Galeria Jonasza :) -> Galeria tekstów Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 

Kto jest największym tekściarzem w Marynce?
ja (nie chwaląc się przez moją wrodzoną skromność)
6%
 6%  [ 1 ]
pan profesor Pieczyński
25%
 25%  [ 4 ]
pani profesor Żychlińska
6%
 6%  [ 1 ]
pan Botticelli
6%
 6%  [ 1 ]
pan profesor Ratajczak
31%
 31%  [ 5 ]
ktoś inny * (poniżej podaj o kogo ci lata)
18%
 18%  [ 3 ]
pan profesor Ossowski
6%
 6%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 16

PostWysłany: Śro 18:17, 26 Paź 2005
-cenzur-
ANTY-Tuńczyk

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/666





Ja wole Pieczyńskie teksty /(co z tego że dał mi 2, pierwsza ale nie ostatnia):

"Ja jestem prawoskrętny...."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:03, 02 Lis 2005
Katiusza
Cak Cak!

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Głuchowo city!!





No to proszę, chcecie textów, macie txty:
"Ocipienie klimatu" - KINGA
"No co, dziadek Kalikst chyba wiatropylny nie był?!" - Psor Duże eR
"Sworuś, ja Cię nagrać muszę, bo mi rodzice nie uwierzą..." - Korneś
"AaaAaaaaaaa! Dzieci!!" - pani psor Żychlińska
"Proszę mi tu nie obrażać neandertalczyka, proszę go natychmiast przeprosić!" - Psor Duże eR raz jeszcze

Dialog z Psorem Duże eR (znuff:>):
-Panie psorze, ja nie przeczytałam, tego, co psor kazał...:/
-No to pójdziesz do pieca :D

Nie będę sypać niezliczonymi txtami Madzi K. :D (... w czerni...), bo jest ich po prostu zbyt dużo.

Wystarczy??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:15, 07 Lis 2005
Gość

 





Nie
PostWysłany: Pon 16:19, 07 Lis 2005
-cenzur-
ANTY-Tuńczyk

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/666





text prof. Pieczynskiego:
"Wszyscy, którzy stoją, będą pytani"-....łubudubu...wszyscy siedzą
text dnia... któregoś tam
- "Pokora rodzi olbrzymów" (niestety nie mam pojęcia kto jest autorem tej frazy....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez -cenzur- dnia Sob 15:55, 04 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:50, 07 Lis 2005
Katiusza
Cak Cak!

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Głuchowo city!!





Tuner: a propos "nie", to wypadałoby się chociaż kapnąć, że to była odpowiedź, nie cytat... No ale nie posądzałam Cię o tak wielki wysiłek, żeby przeczytać post w tył, nie mówiąc o sensownym poście z Twojej strony...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:01, 10 Lis 2005
Hubi
Szamotulok

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: gangsta paradise





A co powiecie o txtach z naszych GiMnAzJóW :)??? To mój najlepszy:

Matematyczka blondynka (przypadkowy zbieg okoliczności)
U: Proszę pani, co tam pisze??
S: Nie mówi się pisze, tylko jest napisane. Z jakiej szkoły ty wyszłeś?

LOL


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:12, 10 Lis 2005
Domi
Chleb z Galantem

 
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Posnania Metropoly :D





:D dobre :)

A to mój (występuję ja i Agata)

Sceneria: klasa 113, nagła przeprowadzka do sali 5. Idę po mój plecak leżący na stole.

Agata: Czekaj, ja ci tu jadę !!!!

:DDDDD

Zgadnijcie co robiła :P
Ciągnęła plecak po stole żeby nie trzeba było iść po niego te kilometry... a zabrzmiało trójznacznie :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:10, 10 Lis 2005
Gość

 





Oto próbka klasowych tekstów z gim :D (czyli w miarę małych sucharków ;P chociaż oczywiście to, co dla nas było śmieszne, obiektywnie rzecz biorąc, śmiesznym być wcale nie musi :]):

Matma. Problemy klasy z podstawami: mnożenie i te sprawy. Matematyczka:
-Ja nie wiem, czy wy nie wiecie, ale na egzaminie nie można mieć kalkulatorów.
Na to Kara, z naiwną nadzieją w głosie:
-A może będziemy pisać egzamin w parach? To ja chcę z Moniką..

Uczę się, siedzę zamknięta w pokoju i próbuję się skupić. Wypada dodać, że to rzadki widok, całymi dniami nie ma mnie w domu, wracam zazwyczaj późnym wieczorem i od razu idę spać.
-Magda, porozmawiaj ze mną!
-Nie mam teraz czasu, mamo!
A mama na to, poważnie do bólu, zirytowana:
-To co, kiedy można się z tobą umówić na audiencję?

Geografia, sprawdzian. Obrazek bryzy, trzeba podpisać. Wiadomo, rozróżniamy bryzę letnią i zimową, względnie morską lub lądową. Niestety, te wiadomości były mi obce. Wywnioskowałam, że skoro na jednym obrazku jest słońce, a na drugim księżyc, to to będzie bryza dzienna i nocna... Byłam o tym święcie przekonana do tego stopnia, że w wyniku mojej podpowiedzi Chomik skreśliła „zimowa” i napisała „nocna”. Ale najważniejsze, że obie dostałyśmy za to piątki, mimo że nigdzie w podręczniku nie ma żadnej nocnej czy dziennej bryzy...

Znowu gegra. Tym razem wgapiamy się w obrazki gór... Góry, góry, góry...
-Dzieci, patrzymy na ten obrazek i co widzimy?
Cisza. Chodziło tam o gołoborza, turnie i takie bzdety, ale na usta aż cisnęło się „góry”... tylko że to było zbyt oczywiste...
Cisza....
-No, dzieci, co widzimy na tym obrazku?
Chomik: -GÓRY!!!

Fiza. Światło, cień, i tak dalej. Fizyk:
-No dobrze, a co powstaje na ścianie, jeśli pada na ciało światło?
Pan G.:
-No ja mam czarne plamy.
Agata z rozdrażnieniem:
-To ty chyba masz brudne ściany, G.!!!
PostWysłany: Czw 16:56, 17 Lis 2005
Domi
Chleb z Galantem

 
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Posnania Metropoly :D





Dzisiaj na geografii

Made by Mrs Schwarz:

"Nie piszcie chwilę, popatrzcie co powiem"


LOL

:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:48, 17 Lis 2005
Krasnal
niePOkorny

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: nie z tej planety :)





łe, teraz dopiero zobaczyłam, że się nie zarejestrowałam... :( ten "gość" nad Domi, to ja :P

A to kilka tekstów z mojej wyprawy na koło podbiegunowe w zeszłym roku z Rodzinką... Niektóre są pewnie śmieszne tylko dla mnie (Moje poczucie humoru jest czasem nader specyficzne), większość dotyczy mojej rodzinki (byleby tu nie zajrzeli, bo po prostu mnie zabiją...):

Mucia Lucia
Dziekując Seppo, znajomemu Finowi:
„Thank!”

Seppo
Podczas grilla, na ktorym wyzarlismy prawie wszystko, co przyniosl:
(tlum. M.) „Tu jest jeszcze ciasto, ale mozecie tez sobie wziac czekolade... (obraca sie spogladajac na pusty stolik)... aaa... juz zjedliscie...

XxX
Ten sam grill, wszystko zjedzone. Seppo znalazl przed kota (fiński wigwam) roslinke z czerwonymi kuleczkami. XxX Patrzy na nia, patrzy, w koncu pyta:
„Jak myslisz, mozna to zjesc?”
Niestety, byla to roslinka trujaca :).

Al Kaida Wspinamy sie na gore, wyprawa zajela nam wiecej czasu niz myslelismy, a wzielismy tylko picie, zadnego jedzenia – a niektorzy byli glodni.... Al Kaida jest bardzo, bardzo zla i poirytywana:
„Widzisz mamo!!! NAWET NIE WZIELISMY GOWNIANYCH KANAPECZEK!!!”

Wyjezdzamy z Helsinek. Pelni wrazen, przebiegamy myslami jeszcze raz po tych zabytkach..., lunaparku :D, i znajomosci z Juha, synem Pekki (ma gitare elektryczna!). Nagle, ni stad , ni zowad Al Kaida:
„No i najedlismy sie...”

Pazur Podczas tlumaczenia txtow Marylina Mansona:
„I nie bylibysmy so ludzcy...”

Przy rozmowie o Predatorze:
„A... Predator to byl taki dinozaur, nie?”

Poznajemy Seppo. Witajac sie, przedstawia swoje imie, Al Kaida i ja podajemy nasze.
Seppo (do Pazura): „How are you?”
Pazur: „Pazur...“
Seppo: „??? Okey... good, ya?”

Poznajemy Pekka i jego rodzine.
Pekka: „What’s your name?” Al Kaida:
„Al Kaida"
Ja: „Mlotek”
Pazur: „Mlotek” (heh... wszyscy chca byc mna...:) co za narcyzm :))
Pekka: „???”
(hehe... tak to jest, jak sie chodzi na wagary z angielskiego, Pazur...)

Jestesmy w drodze do Levi. Jakis czas temu przekroczylismy granice Laponii, wypatrujemy zmian za oknem, nagle Pazur wydziera sie:
„O rany, tam cos biegnie!!! JA PIERDZIELE, RENIFER!!!

Imiona i nazwiska zostaly oczywiscie pominiete... (Ksywki autentyczne...) A wszystko przez ustawe o zachowaniu prywatnosci... heh...
;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:54, 17 Lis 2005
Domi
Chleb z Galantem

 
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Posnania Metropoly :D





:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:50, 19 Lis 2005
Domi
Chleb z Galantem

 
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Posnania Metropoly :D





A teraz ku uciesze zebranych kilka tekstów dyrektora mojego gimnazjum - na marginesie nauczyciela WOSa i historii, czyli niby ma wyższe wykształcenie:)

Przed państwem g(ł)ównodowodzący Gimnazjum nr 8, mgr Wiktoooor Kaniaaa !!!

(Wchodzi gość 2 metry wzrostu, nieogolony od jakiegoś czasu, z wielkim brzuchem, w rozciągniętej marynarce i cały czas sprawdzający czy ma zapięty rozporek:D

UWAGA - TEKSTY AUTENTYCZNE

1. Po ataku na szkołę w Osetii, Biesłanie

Wiktor: "Tragedia w Osłanie"

2. Niż demograficzny

W: "Niż topograficzny"

3. Precyzowanie

W: "Sprecyzyjmy to"

4. Po tragicznym trzęsieniu ziemi

W: "Wstrząsamy się trzęsieniem ziemi"

5. O II Wojnie Światowej

W: "Po ataku II Wojny Atomowej"

6. Dawne budownictwo

W: "Lepianki drewniane"

7. O terroryście w samolocie

W: "Straszył że uruchomi granat"

8. O PRLu

W: "Były kompoty bo tak oranżady nie było"

9. O policji

W: "Jakby policjanci mieli szybkie kajdanki to przestępcy padawali by na twarz jak martwi"

To by było na tyle :D

Najgorsze że on nie zdawał sobie sprawy z własnej głupoty:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:00, 21 Lis 2005
Krasnal
niePOkorny

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: nie z tej planety :)





Hehe :D chociaż z drugiej strony nie wiem, czy śmiać się czy płakać ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:41, 21 Lis 2005
Domi
Chleb z Galantem

 
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: Posnania Metropoly :D





To jest odwieczny problem :p

śmiać się, czy płakać... oto jest pytanie :D

powiedzmy że można płakać ze śmiechu ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:05, 22 Lis 2005
Krasnal
niePOkorny

 
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666
Skąd: nie z tej planety :)





o, złoty środek :P hehe...

A uczę się teraz bioli i patrzę, notatka na marginesie:

Biolożka: Nasze sadełko to nic innego jak tylko komórki tłuszczowe.
Ktoś: To nie tyjemy przez cukry?
Biolożka: Bezpośrednio nie.
Kinia: TO MOŻNA JEŚĆ CUKIERKI???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Galeria tekstów
Forum Prawdopodobnie najmniej popularna strona w polskim internecie (i forum II a z MM) Strona Główna -> Galeria Jonasza :)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 6  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin